- Tytuł oryginału: Forgive Me, Leonard Peacock
- Wydawnictwo: Otwarte
- Liczba stron: 408
-
-
Leonard Peacock kończy osiemnaście lat. Z tej okazji szykuje
prezenty dla przyjaciół, goli głowę na łyso i zabiera do szkoły
pistolet… Tego dnia zamierza rozliczyć się z przeszłością i
dorosłymi, którzy go nie rozumieją. W świecie Leonarda nie ma
miejsca na kompromisy, wszystko jest albo czarne, albo białe. Jak w
starych filmach z Humphreyem Bogartem... Pif-paf!
„Wybacz mi, Leonardzie” to jedna z trzech powieści młodzieżowych Matthew Quicka. To książka o szukaniu zrozumienia i buncie przeciwko zasadom, którymi kierują się dorośli. -
- "Mam taką teorię, że z wiekiem tracimy zdolność do bycia szczęśliwym."
-
- Twórczość Matthew Quicka zdążyłam już poznać, kiedy w Polsce ukazały się kolejno "Poradnik pozytywnego myślenia" i "Niezbędnik obserwatorów gwiazd". I kiedy dowiedziałam się, że zostały wydane kolejne jego powieści nie mogłam przejść obojętnie bowiem zakochałam się w jego stylu pisania i historiach, które wymyśla.
- Książki autora są dość nietypowe, porusza w nich problemy, które tak naprawdę mogą dotknąć każdego i właśnie za to go cenię.
-
- W "Wybacz mi, Leonardzie" poznajemy historię młodego chłopaka, który boryka się z odrzuceniem. Z jego życia po kolei zniknęli ojciec, przyjaciel i matka. Linda, bo tak ją nazywa, przeprowadziła się do Nowego Jorku, aby projektować ubrania zostawiając naszego bohatera samego i zbytnio się nim nie przejmuje.
- Jego samego poznajemy w dniu osiemnastych urodzin, kiedy planuje zabić kolegę ze szkoły a później siebie samego. Zanim jednak to zrobi, pragnie dostarczyć prezenty poszczególnym ludziom i poznajemy historie z nimi związane także historia nie dzieje się w jednym czasie. Oprócz teraźniejszości i wspomnień możemy również przeczytać Listy z przyszłości, które były dla mnie na początku zaskoczeniem. Podczas czytania pierwszego z nich nie wiedziałam co o nich sądzić i kto tak naprawdę je napisał.
-
- "Wtedy właśnie zrozumiałem, że prawda zazwyczaj nie ma znaczenia, a kiedy ludzie nabiorą fałszywego przekonania na czyjś temat, nie zmienią zdania niezależnie od poczynań tej osoby."
-
- Leonard Peacock jest specyficzną osobą. Ma wyrobione zdanie na temat świata, z sąsiadem ogląda stare filmy z Bogartem, czasem urywa się ze szkoły, żeby obserwować najbardziej smutnych dorosłych z metra aż do ich pracy. Na jego temat można powiedzieć dużo, ale to, co pierwsze nasuwa mi się na myśl bo przeczytaniu tej książki, to że Leonard Peacock jest bardzo mądrym chłopakiem. Podczas całej książki dochodził do bardzo mądrych wniosków, również zadawał dużo pytań. Książka jest przesycona pytaniami retorycznymi, które wychodzą właśnie od niego.
- Jest bardzo spostrzegawczy i na pewno nie zasłużył sobie na sytuację w życiu, w której się znalazł.
-
- To, co bardzo mi się spodobało to były przypisy od samego Leonarda. Książka była przez to podzielona na jakby dwie płaszczyzny. Pierwsza to narracja właściwa, z całym tokiem zdarzeń, a druga to przypisy w których można poznać opinię, lub wyjaśnienie na temat danej rzeczy głównego bohatera. Jest to bardzo ciekawy zabieg, którego nie widziałam jak dotąd w żadnej książce.
- Czyta się ją bardzo przyjemnie. Historia, jak już wcześniej wspomniałam, opiera się na wydarzeniach w czasie rzeczywistym, wspomnieniach, które pomagają nam zrozumieć postępowanie Leonarda i listy z przyszłości.
-
- Książkę polecam wszystkim fanom Matthew Quicka, którzy jeszcze do tej pory jakimś cudem nie trafili na tę pozycję, ale również wszystkim ciekawym, którzy nie boją się zadawać pytań na, mogłoby się wydawać, ciężkie tematy, które również są ważne w życiu.
-
- 5/5
30 lipca 2015
[14] Matthew Quick - Wybacz mi, Leonardzie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
© Izabella. Obsługiwane przez usługę Blogger.
Kolejna książka, którą koniecznie muszę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
PS.: Nominowałam Cię do Tagu :) Szczegóły http://dobraksiazka1.blogspot.com/2015/07/przysowiowy-tag-ksiazkowy.html
UsuńCzytałam "Poradnik pozytywnego myślenia" i bardzo spodobał mi się styl pisania autora i jego historia przedstawiona w tej książce. Inne jego dzieła znajdują się na mojej liście "do przeczytania", mam nadzieję, że wkrótce uda mi się zrealizować moje plany. :)
OdpowiedzUsuńObyś przeczytała jak najszybciej, bo warto :)
UsuńZ jednej strony książka bardzo mnie ciekawi, bo wydaje mi się że pomysł i wykonanie jest naprawdę dobre.z drugiej strony wolę kiedy w książkach wszystko skupia się na akcji i z niektórych wydarzeń jest wyciągnięty morał. No i mam problem. Przeczytać czy nie przeczytać?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
blog--ksiazkoholiczki.blogspot.com
Przeczytać ;)
UsuńJa bardzo bym chciała coś przeczytać tego autora, ostatnio mnie preśladuje coś. Nie wiem tylko, od czego zacząć.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze "Prawie jak gwiazda rock'a" ale wydaje mi sie, ze albo "Wybacz mi,Leonardzie" albo "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" ;)
UsuńBardzo chcę sięgnąć po którąś z pozycji Matthew Quicka. Mam dylemat po jaką najpierw ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja, taka... spokojna. Nie wiem czemu, ale kiedy ją czytałam, powoli zagłębiałam się w świat Leonarda, co raczej mi się nie zdarza, i trudno mi było z niego wyjść.
Świetna robota!
Nowa recenzja u mnie ;)
www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com
Bardzo dziękuję :)
UsuńJeszcze nie czytałam, ale myślę, że za niedługo uda mi się to zrobić :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Czytałam "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" i bardzo chciałam poznać inne dzieła tego autora, czego niestety jeszcze nie uczyniłam. Teraz wiem, że na pewno nie mogę pominąć lektury "Wybacz mi, Leonardzie" :)
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do tagu ^^
http://w-krolestwie-slow.blogspot.com/2015/07/my-little-pony-tag.html
Właśnie wypożyczyłam ją sobie z biblioteki na ten miesiąc i myślę, że spodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńhttp://diamentowe-slowa.blogspot.com/
Miłej lektury :)
UsuńŚwietna recenzja :)
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do albo albo tag mam nadzieję że odpowiesz na nominację :)
http://poczytajmycos.blogspot.com/2015/07/albo-albo-tag.html
Jestem ciekawa czy znajde ją lub "Prawie jak gwiazda rocka" w bibliotece. Muszę koniecznie przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńgabxreadsbooks.blogspot.com
Jeżeli będzie koniecznie wypożyczaj !
UsuńZaciekawiłaś mnie książką przede wszystkim dlatego ze autor porusza tematy życiowe, co jest bardzo ciekawe. Ten cytat jest świetny. Widzę nowy wygląd bloga :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://kochamczytack.blogspot.com
Tak haha ostatnio dość często zdarzało mi się zmieniać wygląd bloga.
UsuńMuszę w końcu sięgnąć po którąś z książek tego autora! :)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-my-life.blogspot.com/
Nie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ciągle chcę przeczytać "Poradnik pozytywnego myślenia", ale zawsze coś innego wpada mi w ręce;)
OdpowiedzUsuńPS: Świetny szablon, możesz zdradzić kto Ci go projektował? Bo szukam kogoś kto sprawi, że mój blog zacznie wyglądać porządnie, ale sama się na tym kompletnie nie znam;)
www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com
Hej! Zostałaś nominowana do Harry Potter Characters Book TAG szczegóły tutaj: http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com/2015/07/harry-potter-characters-book-tag.html
UsuńMiłej zabawy!
Mam już tę książkę w biblioteczce, bo jeszcze po nią nie sięgnęłam, a jestem jej ogromnie ciekawa po wielkiej ilości pozytywnych recenzji.
OdpowiedzUsuńhttp://leonzabookowiec.blogspot.com/
Serdecznie polecam :)
UsuńBardzo chciałabym przeczytać jakąś książkę tego autora, bo nie miałam jeszcze do tego okazji. Może na początek sięgnę właśnie po tę powieść ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
Wydaje mi się, że ta jest odpowiednia na rozpoczęcie przygody z autorem.
UsuńMatthew Quick... tak strasznie zawiodłam się na tym autorze przy czytaniu "Poradnika pozytywnego myślenia", że już raczej nigdy po jego książki nie sięgnę. A ludziom się podoba, więc pewnie sporo tracę.
OdpowiedzUsuńPoradnik pozytywnego myślenia był dość specyficzny, jednak na szczęście mnie to nie zraziło ;)
UsuńCzytałam Poradnik pozytywnego myślenia, oraz niezbędnik obserwatorów gwiazd. Bardzo lubię tego autora, jest dość nietuzinkowy ;)
OdpowiedzUsuńRównież ostatnio przeczytałam tę książkę i uważam, że jest naprawdę świetna (choć może nieco gorsza od "Poradnika" czy "Niezbędnika" ;)). Styl pana Quicka jest oryginalny i bardzo intrygujący. Sama fabuła także przypadła mi do gustu. Niedługo muszę jeszcze przeczytać "Prawie jak gwiazda rocka" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ilmiogattonero.blogspot.com
Nie czytałam nic tego autora. Ale wszyscy w blogosferze zachwalają, więc w końcu muszę się za którąś pozycję wziąć ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Nie miałam okazji przeczytać jeszcze nic tego autora, ale to tylko kwestia czasu i po nią sięgnę. Właśnie tę książkę mam zamiar przeczytać najpierw ^.^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
pattbooks.blogspot.com
książki tego autora są na mojej liście obowiązkowej, do jak najszybszego przeczytania. a Twoja opinia tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że to dobry wybór. :)
OdpowiedzUsuńhttp://antosia-czyta.blogspot.com/
O ile "Poradnik..." mnie zachwycił, o tyle "Niezbędnik..." był dla mnie naprawdę wielkim rozczarowaniem. Skutecznie zniechęciłam się do autora na kilka miesięcy, ale ostatnio postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę. Padło właśnie na "Wybacz mi, Leonardzie", bo opis po prostu mnie zachwycił. Mam nadzieję, że mi się spodoba. :)
OdpowiedzUsuń