23 maja 2015

TAG - Czytelnicze nawyki

Witam Was serdecznie ! Dzisiaj przychodzę do Was z pierwszym TAGIEM na moim blogu. Znalazłam go przeglądając internet.

1.Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?

Nie koniecznie. Najczęściej czytam na swoim łóżku, ale też na kanapie jeśli jestem obecnie w salonie. To czy czytam nie jest zależne od miejsca, wszędzie czuję się tak samo dobrze.

2.Czy w trakcie czytania używasz zakładek czy przypadkowych śfistków papieru?
Od kiedy pamiętam starałam się używać zakładek. Swojego czasu kupiłam sobie taśmę ozdobną i zrobiłam mnóstwo różnych zakładek, które szczerze mówiąc wyszły nieźle. Tak więc teraz, kiedy mam ich na zapas użyłam samych zakładek.

3.Czy możesz po prostu ot tak skończyć czytać ksiązkę, czy musisz dojść do końca rozdziału
lub do pełnej liczby stron?

Staram się dojść do końca rozdziału. Nie chcę kończyć jakiejś myśli lub akcji w połowie, bo następnym razem muszę cofać się parę kartek wstecz, aby wejść w przebieg wydarzeń z powrotem.
Jeśli jednak jestem padnięta i oczy zamykają mi się tak, że nie jestem w stanie czytać przerywam w środku.

4.Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania?
Zależy czy czytam fizyczną książkę, czy ebooka na kindle'u. Podczas czytania fizycznej książki zazwyczaj mam nią zajęte obie książki i ciężko mi coś jeść (tym bardziej, że boję się o ubrudzenie książki) więc wtedy nie jem, ale piję jeśli mam coś dobrego w pobliżu. Natomiast jeśli czytam ebooki zajmuje mi to tylko jedną rękę więc mogę coś przekąsić jednak jest to tylko od czasu do czasu.

5.Czy jesteś wielozadaniowy? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?

Nie zdarza mi się czytać książki i oglądać filmu, bo nie wyniosę z tego nic i byłaby to tylko strata czasu. Jednak muzyki nieraz zdarzyło mi się słuchać podczas czytania, jednak wolę ciszę.

6.Czy czytasz jedną książkę czy kilka naraz?
Czytam jedną książkę. Nie widzę sensu rozpoczynania kilku i czytanie na przemian. Wolę skupić się na jednej historii i wynieść z niej ile się da, a nie rozdzielać uwagę na kilka tym bardziej, że przeczytanie ich zajmie tyle samo czasu nie ważne ile bym zaczęła naraz.

7.Czytasz w domu czy gdziekolwiek?
Częściej w domu, jednak zdarza mi się w miejscach publicznych np. autobusie, ale zależy to jak długi dystans mam do przejechania, bo nie opłaca mi się czytać na dwa przystanki ;) Nie mogę czytać w aucie z powodu choroby lokomocyjnej, co jest dość smutnym faktem.

8.Czytasz na głos czy w myślach?

W myślach ;)

9.Czytasz naprzód poznając zakończenie, pomijasz jakieś fragmenty książki?
Czasem zaglądam, bo do końca książki zazwyczaj zapominam już ostatnie słowa pod warunkiem, że nie są one spoilerem. W innym wypadku żałuję swojej decyzji.

10.Czy zaginasz książką grzbiety?

Nie. Moje książki są dla mnie świętością i dbam o nie bardzo i większość jest w stanie idealnym.
Nie mam powodu odginać grzbietów, a zależy mi na tym, żeby ładnie prezentowały się na półce. 


Jeżeli komuś spodobały się pytania, zachęcam do odpowiedzenia na nie na swoim blogu :) 

20 maja 2015

#BOOKATHON !


Serdecznie zapraszam wszystkich na nietypowe wydarzenie, które odbędzie się już niedługo. 
#Bookathon to akcja zorganizowana przez Wydawnictwo Otwarte, aby reklamować i promować najnowszą książkę wspaniałej autorki Colleen Hoover Maybe Someday.
Maraton książkowy zaczyna się już w piątek, 22 maja o godzinie 17. Ma ono na celu wspólne czytanie wyżej wspomnianej książki i dyskutowane na jej temat w specjalnie przeznaczonym do tego miejscu. W międzyczasie wydawnictwo przewidziało konkursy dla aktywnych czytelników, więc na pewno warto brać w nim udział. Do strony z wydarzeniem można przejść klikając tutaj.
Po każdym przeczytanym fragmencie pojawią się filmiki od booktuberek.
• 24 maja - Kanał Marty 
•26 maja - Kanał Abigail
•28 maja- Kanał Olgi
•29 maja- Kanał Darii
Uważam, że naprawdę warto wziąć w tym udział, bo to przede wszystkim niezła zabawa! Tym bardziej okazja dla jeszcze niezdecydowanych, żeby sięgnąć po tę pozycję.

15 maja 2015

Nowosci - Maj

Maj to miesiąc moich urodzin. Zbliżają się również wakacje, co oznacza dużo wolnego czasu. Z tej okazji postanowiłam zakupić parę pozycji, które były na mojej liście od dłuższego czasu, niektóre wyszły też spontanicznie. Cieszę się z zakupów w tym miesiącu, jednak przez kolejne muszę przystopować (z wyjątkiem premier, jeżeli takie się pojawią) gdyż mam dużo do przeczytania, a robienie sobie długiej kolejki nie jest dobrym pomysłem. 

Pod koniec kwietnia odkryłam nową księgarnię internetową, w której można kupić książki w naprawdę dobrych cenach. Nie mogłam doczekać się, kiedy w końcu będę mogła zamówić na niej książki. Kiedy w końcu przyszedł ten czas zamówiłam początkowo cztery, potem liczba ta wzrosła do pięciu.
Rywalki Kiery Cass kupiłam już w styczniu, jednak na początku maja postanowiłam dokupić drugą część serii - Elitę aby móc przeczytać ją za jednym razem. Nie sądziłam jednak, że książki skończę tak szybko, co doprowadziło do tego, że po dwóch dniach musiałam dokupić trzecią - Jedyną. Później okazało się, że 13 maja zostaje wydana kolejna książka w serii- Następczyni i nie mogłam jej nie zamówić. Co do innych książek z zamówienia sprawa była prosta. O Colleen Hoover każdy, kto interesuje się książkami i czyta o nich, słyszał pochlebne zdanie. Losing Hope jest drugą częścią Hopeless, której nie ma tu jeszcze, gdyż dostanę ją dopiero w prezencie pod koniec miesiąca, ale zaopatrzyłam się już na zapas ;) Swoją drogą, bardzo podoba mi się, że tytuły książek Hoover zostają w oryginale. Jest to coś, co wyróżnia pozycje na polskim rynku.
Podobnie słyszałam dużo różnych opinii o Czerwonej Królowej Victorii Aveyard. Tematyka bardzo mi odpowiada, więc postanowiłam zaryzykować. W najgorszym wypadku przestanę czytać serię i zostanie mi pocieszyć się okładką, która jest naprawdę bardzo ładna. Przypadła mi do gustu. 
Na Cudowne tu i teraz Tima Harpa trafiłam przez to, że wcześniej spotkałam się z ekranizacją głównie przez to, że główną rolę grają tam Shailene Woodley i Miles Teller (Znani z ekranizacji książek Niezgodna do której zaraz przejdziemy). Ogólnie znam tylko lekki zarys historii, nie chciałam wchodzić w szczegóły, ale mam nadzieję, że pozytywnie mnie zaskoczy. 
Ostatnią, najnowszą zdobyczą jest cała trylogia Niezgodna Veronici Roth w jednej książce. Nie planowałam jej kupować, ale nie miałam żadnej książki z tej serii wcześniej (czytałam ebooki) a takie rozwiązanie bardzo mi się podoba (widziałam wcześniej takie rozwiązanie z trylogią Igrzyska Śmierci, ale nie chciałam duplikować) więc nie mogłam odejść obojętnie ;) 
Prawdopodobnie kolejne książki kupię dopiero po wakacjach, lub pod koniec roku. Na razie mam ich na tyle, że pewnie nie skończę czytać ich tak szybko, tym bardziej, że od września rozpoczynam klasę maturalną. I tak nie czuję potrzeby, aby zaopatrywać się w jakąkolwiek inną pozycję, więc wystarczy mi to co mam :)

04 maja 2015

[4] Rainbow Rowell - Eleonora i Park

Eleonora… nie sposób jej nie zauważyć: rude włosy, dziwne ciuchy. Czyta mu przez ramię. Uważa Romea i Julię za bogate dzieciaki, które dostawały wszystko, co chciały. Najbardziej nie lubi weekendów, bo spędza je bez niego.
Park… Dobrze mu w czerni. Denerwuje się, gdy musi prowadzić samochód w obecności taty. Uwielbia imię Eleonory i nie skróciłby go ani o sylabę. Wie, która piosenka jej się spodoba, zanim ona zacznie jej słuchać. Śmieje się z jej dowcipów, zanim ona dotrze do puenty.
Oto tocząca się w ciągu jednego roku szkolnego opowieść o dwojgu szesnastolatkach urodzonych pod nieszczęśliwą gwiazdą – dość mądrych, by zdawać sobie sprawę, że pierwszej miłości prawie nigdy nie udaje się przetrwać, ale na tyle odważnych i zdesperowanych, by dać jej szansę.

Książka zaciekawiła mnie, ponieważ wiele o niej słyszałam na zagranicznych portalach. O Rainbow Rowell zrobiło się głośno dzięki jej (jeszcze nie przetłumaczonej na polski) Fangirl. Eleonora i Park to jej druga książka dla młodzieży obok której trudno przejść obojętnie. Dlatego, gdy tylko zobaczyłam możliwość zamówienia jej przedpremierowo nie mogłam się powstrzymać i dodałam pozycję do koszyka.
Długo zajęło mi, aby w końcu po nią sięgnąć (głównie z powodu braku czasu), ale gdy w końcu to zrobiłam przeczytałam ją jednym tchem. Książka opowiada historię miłości dwóch szesnastolatków. Na kartkach powieści poznajemy pulchną, rudowłosą Eleonorę i w połowie pochodzenia Azjatyckiego miłośnika muzyki i komiksów Parka. Łączy ich przypadek. Eleonora jest nowa w okolicy i wchodząc do szkolnego autobusu nie ma gdzie usiąść. Trafia na miejsce obok Parka i na początku znajomości wcale się do siebie nie odzywają. Jednak to, co potem łączy tych dwoje jest wspaniałe.
Książkę czyta się przyjemnie, jednak od razu zaznaczam, że jest kierowana do trochę starszych czytelników ze względu na swoją wulgarność- zawiera dużą ilość przekleństw. Rainbow Rowell potrafi zbudować bohatera tak, aby czytelnicy zżyli się z nimi w trakcie czytania. Współczujemy im, cieszymy się z nimi, przyjmujemy ich porażki. Szczerze mówiąc przyłapałam się na tym, że niektóre fragmenty czytałam z otwartą buzią.
Współczułam Eleonorze, dziewczynie z rozbitego domu, której ojczym jest alkoholikiem i często pokazuje niechęć w stosunku do niej. Jest bardzo skryta, nieśmiała i rozumiem jej zachowanie, jednak mimo tego w niektórych momentach irytowało mnie.
Park natomiast może się wydawać przeciwieństwem dziewczyny. Pochodzi z domu w którym niczego nie brakuje, ma kochających rodziców, przyjaciół. Chce dla Eleonory jak najlepiej mimo że dziewczyna nie może tego czasem zrozumieć oraz w niektórych przypadkach tej pomocy nie chce.
Rozdziały w książce przeplatają się pomiędzy sytuacje z punktu widzenia Eleonory i Parka. Nie wiem, czy tylko mi wydawało się, że postaci są do siebie podobne charakterem. Tak jak wspomniałam wcześniej czyta się ją bardzo przyjemnie i szybko. Historia wzrusza, jest to jedna z tych które zapadają w pamięć, ale nie jestem pewna, czy sięgnę po nią jeszcze raz kiedy znam już cały bieg wydarzeń.
Niepotrzebnie moim zdaniem na samym początku książki zostaje zdradzone zakończenie, niechętnie czyta się spoilery. Mimo wszystko pozycja ta bardzo mi się spodobała.


5/5

• Konkurs •

• Konkurs •

• Konkurs •

• Konkurs •

© Izabella. Obsługiwane przez usługę Blogger.