30 czerwca 2015

[8] Kiera Cass - Elita


Tytuł oryginału: The Elite
Cykl: Selekcja
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 328

Drugi tom "Rywalek". Do pałacu przybyło trzydzieści pięć dziewcząt. Teraz zostało ich tylko sześć. Ami i książę Maxon stają się sobie coraz bliżsi, jednak dziewczyna wciąż pamięta o Aspenie, chłopaku, którego darzyła szczerą miłością jeszcze zanim trafiła do pałacu.










MOŻLIWE SPOILERY Z PIERWSZEJ CZĘŚCI.

Muszę przyznać, że ta część podobała mi się mniej od pierwszej, co nie znaczy, że była o wiele gorsza. Styl autorki dalej mi odpowiadał i przez książkę przebrnęłam w około jeden dzień. W zaskakujący sposób tworzy fabułę. Mimo, iż wiedziałam od początku jak skończy się cała trylogia, zagłębiając się w akcję cały czas o tym zapominałam i denerwowałam się, kiedy coś szło nie po myśli głównej bohaterki i mogło doprowadzić do katastrofy.
Nie brakowało jednak zwrotów akcji, często spowodowanych nieprzemyślanym zachowaniem Americi bądź chęcią sprzeciwienia się władzy. Było parę momentów, kiedy jej nie rozumiałam i chciałam, żeby się zamknęła, żeby tylko nie wpakowała się w kłopoty.  

"Ponieważ teraz należałam do niego. Wiedziałam to. Nigdy nie byłam niczego tak pewna."

Szczerze mówiąc najbardziej denerwującymi momentami całej książki były rozmowy głównej bohaterki z Maxonem o tym, że nie jest jeszcze gotowa, nie wie czy sobie poradzi i sekretne spotkania z Aspenem. Nie mówiąc już o samym gwardziście, który w tak samolubny sposób narażał nie tylko udział w selekcji Americi, ale także jej życie. Bo w książce znajdziemy również wyjaśnione poparty przykładem co może stać się, kiedy uczestniczka okaże uczucie komuś innemu niż książę.
Mogę szczerze powiedzieć, że Aspen jeszcze bardziej niż America działał mi na nerwy, ale z drugiej strony można go było zrozumieć.

Wgłębiając się w historię, odczytujemy również kryzys w związki Americi z Maxonem. Jest ich dość dużo, przez co atmosfera jest napięta. Można powiedzieć, że wymieniają się. Raz America jest zła na księcia, raz Maxon jest zły na Ami. Niektóre z ich kłótni są niedorzeczne. Wydawało mi się przez chwilę, że bohaterka zapomniała, że bierze udział w eliminacjach i że na dworze są jeszcze inne uczestniczki.

Podsumowując, Elita nie jest moją ulubioną częścią Rywalek, jednak dorównuje pierwszej. Środkowa część napędza akcje, pozostawia wiele sytuacji, które zakończenie znajdują w ostatniej, Jedynej. Chociaż z drugiej strony była rozciągnięciem historii, przez wieczne niezdecydowanie Americi tak, aby zostawić więcej czasu na rozwinięcie niektórych wątków. Bo oczywiście nie brakuje tutaj rebeliantów, którzy częściej niż ostatnio napadają na zamek w celu odnalezienia czegoś, na czym bardzo im zależy.


4/5

26 czerwca 2015

Lista książek do przeczytania - Lipiec/Sierpień

Wakacje! Aż miło czytać to słowo. Szczerze mówiąc nie mogłam się ich już doczekać od mniej więcej połowy marca. Nauka w liceum jest bardzo męcząca, szczególnie jeśli ma się 9 godzin matematyki tygodniowo. 
W ciągu roku przez to nie mam czasu na czytanie i przeznaczam na to każdą wolną chwilę, kiedy mamy wolne od szkoły. Specjalnym czasem, który przeznaczam na nadrabianie zaległości w czytaniu są oczywiście wakacje. W tym poście przedstawię Wam listę książek, które zbieram już od jakiegoś czasu i czekają na swoją kolej. 



1. Victoria Aveyard - Czerwona Królowa.
Kto jeszcze nie słyszał o tej pozycji ? Na pewno odznacza się swoją piękną okładką. Minimalistyczna biel połączona z czerwienią tworzy piękną całość. Nie można oceniać książki po okładce, ale widząc tak wspaniałą nie można oderwać oczu i po nią nie sięgnąć. 







2. Tim Harp - Cudowne tu i teraz 
Słyszałam o filmie ze wspaniałą Shailene Woodley, który postanowiłam oglądnąć ze względu na nią i Milesa Tellera. Jednak kiedy dowiedziałam się, że za niedługo ma ona wyjść w Polsce postanowiłam poczekać i poznać historię jako pierwszą. Słyszałam już wiele opinii na jej temat i jak na razie jestem pozytywnie nastawiona.






3. Matthew Quick- Wybacz mi Leonardzie
4. Matthew Quick- Prawie jak gwiazda rocka
Jestem już po pozostałych dwóch książkach autora i muszę poznać te dwie pozycje. Styl Quicka bardzo przypadł mi do gustu i słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat dwóch pozostałych. 






5. Colleen Hoover- Hopeless
6. Colleen Hoover- Losing Hope
O autorce jest teraz dość głośno i też nie wydaje mi się, by ktoś nie słyszał o tych książkach choć raz. Wiele zachwytów na ich temat sprawiły, że musiałam je mieć i już za niedługo biorę się za ich czytanie. 







7. Colleen Hoover- Maybe Someday
Podobnie jak z poprzednimi kupiłam ją przez wiele pozytywnych opinii na temat autorki jak i samej książki. Podczas Bookathonu organizowanego przez Wydawnictwo Otwarte można było przeczytać wiele recenzji, które były pozytywne więc mam do niej duże wymagania. 








8. Claire North- Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta
Zakochałam się w okładce. To znaczy najpierw przeczytałam recenzję. Później ją zamówiłam, a kiedy wreszcie trzymałam ją w ręce i zobaczyłam jej okładkę nie mogłam się napatrzeć. Polecam wszystkim, nie koniecznie kupować, jeśli tematyka Wam nie odpowiada. Po prostu pójdźcie do najbliższej księgarni i weźcie ją do ręki. 







9. Markus Zusack- Posłaniec
Po wspaniałej Złodziejce Książek i dość dobrym recenzjom drugiej książce autora nie było opcji, żebym po nią nie sięgnęła. Historia wydaje się być ciekawa, więc z przyjemnością ją przeczytam. Mam co do Zusacka duże wymagania i mam nadzieję że nie się nie zawiodę.







10. Cecelia Ahern- Kraina zwana Tutaj
11. Cecelia Ahern- P.S Kocham Cię
Po wspaniałym Love, Rosie chciałam sprawdzić autorkę w książkach pisanych prozą. Na temat P.S Kocham Cię słyszałam wiele pozytywnych opinii i skusiłam się na drugą przez jej malutką cenę. Myślę, że się nie zawiodę, ale przekonam się o tym wkrótce. 






12. Ron Rash- Serena
Ostatnią z mojej listy książką jest ta, na którą zdecydowałam się dlatego, że w ekranizacji w głównej roli występuje moja ukochana Jennifer Lawrence. Słyszałam o filmie i wiecznie przesuwającej się jego premierze, ale nie miałam pojęcia, że jest on na podstawie książki. Do czasu, kiedy zobaczyłam śliczną okładkę filmową na wystawie Świata Książki. Również w tym przypadku czytałam już kilka recenzji i wydaje mi się, że będzie to naprawdę świetna książka. 




Przebrnęłam już przez całą listę. Nie jest ich tak dużo, więc wydaje mi się, że powinnam wyrobić się ze wszystkimi w dwa miesiące. Nie będę mieć tak dużo czasu jak bym chciała z powodu robienia prawa jazdy, ale myślę, że powinnam spokojnie dać sobie radę. 
A Wy macie już stworzoną listę dla siebie ? Będziecie przez wakacje wypożyczać książki z biblioteki, czy jednak wolicie swoje własne ? 

22 czerwca 2015

[7] Kiera Cass - Rywalki

Tytuł oryginału: The Selection
Cykl: Selekcja
Wydawnictwo: Jaguar
Liczba stron: 336

Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego i przystojnego księcia Maxona.Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. Każda poza Americą Singer.
Dla Ameriki Eliminacje to koszmar. Oznacza konieczność rozstania z Aspenem – jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie.
Jednak gdy spotyka Maxona, który naprawdę przypomina księcia z bajki, America zaczyna zadawać sobie pytanie, czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić…

Przede wszystkim muszę powiedzieć, że zakochałam się w tej serii. Sięgając po nią pierwszy raz nie przypuszczałam, że aż tak spodoba mi się historia.
To, co pierwsze rzuca się w oczy, to oczywiście przepiękne okładki całej trylogii, których zdjęcia zostały stworzone podczas specjalnej sesji zdjęciowej co na pewno odróżnia je od pozostałych pozycji i przez to wyglądają na półkach wyjątkowo.
Czcionka jest bardzo wygodna do czytania, również styl autorki sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko. Ja każdą z trzech przeczytałam w około jeden dzień.

Fabuła jest interesująca. Mamy tutaj 35 dziewczyn, które walczą o rękę jednego księcia podczas Eliminacji, konkursowi, który miał wyłonić żonę dla księcia Maxona oraz przyszłą władczynię państwa. Akcja dzieje się na terenie dawnego USA po IV wojnie światowej w państwie o Nazwie Illea, jednak autorka zachowała nazwy poszczególnych państw (np. Nowa Azja, Francja) a także prowincje miasta zachowały nazwy poszczególnych stanów (np. Karolina, Angeles).
Całe państwo podzielone jest na tzw. Kasty, gdzie każda, zaczynając od jedynek, różni się sposobem życia, pracą oraz zwyczajami. Główna bohaterka jest piątką, co znaczy, że nie jest jeszcze w najgorszej klasie, jednak nie jest bogata. Piątki są artystami, a ona ma talent do śpiewu i gry na instrumencie.
Opowiadając więcej o Americe trzeba zaznaczyć, że nie chciała ona brać udziału w eliminacjach. Do przystąpienia namówiła ją matka, oraz ukochany Aspen, z którym spotykała się po kryjomu po godzinie policyjnej w domku na drzewie.
Przybywając na zamek nie interesował ją książę i w żadnym wypadku nie chciała brać udziału w konkurencji pomiędzy dziewczynami. Jednak jak to w takich książkach bywa, uczucia bohaterki zmieniają się i zaczyna się robić ciekawie. Autorka wprowadziła również wątek rebeliantów, którzy chcieli obalić monarchę co również mi się spodobało. Przez to akcja ciągle się rozwijała.

Powiem szczerze, że z jednej strony cieszyłam się, że Ami od początku nie chciała tam być. Akcja była ciekawa, to jak uczucie pomiędzy nią, a Maxonem z każdą ich wspólnie spędzoną chwilą rośnie. Co mi się nie podobało było powtarzanie na każdym kroku głównej bohaterki jak to bardzo tęskni za Aspenem, jak jest na niego wściekła, a później jak bardzo nie wie kogo wybrać.
Jej monologi wewnętrzne mogą nieco odstraszać od czytania, ale nie sądzę, żeby to było coś znacznego. Pomijając to, książkę czyta się bardzo przyjemnie.
Również podobał mi się fakt, że każda z bohaterek ma swój własny charakter. Autorka wprowadziła dość dużą liczbę osób, które biorą udział w historii, jednak każda ma swoją własną osobowość. Mnie przypadła do gustu Celeste, która była od początku zdeterminowana, aby zdobyć koronę i była zdolna zrobić wszystko, aby zniszczyć przeciwników. Mimo, iż wiem, że takie zachowanie jest złe, bardzo podobało mi się jak ta postać była zbudowana. Nie zabrakło oczywiście tych nieśmiałych oraz przyjaznych dziewczyn.

Podsumowując, uważam, że dla fanów Igrzysk Śmierci jest to lektura po którą można sięgnąć i powinna się spodobać. Budzi w każdej dziewczynie małą księżniczkę, którą każda kiedyś chciała być. Wątek miłosny jest tutaj oczywiście na głównym miejscu, więc nie jest to typowo pozycja o rebelii, walce i atakach. Pomimo tego, że jest to w pewien sposób książka dystopijna nie jest to bardzo widoczne przez główny wątek. Wspaniale też będzie ozdabiać półki swoją śliczną okładką, a sama treść jest godna przeczytania.

4/5

21 czerwca 2015

Liebster Blog Award #1


Tym razem przychodzę z moją pierwszą nominacją do Liebster Blog Awards, za co serdecznie dziękuję Natalii Łucji z bloga withcoffeeandbooks.
Zasady przedstawiają się następująco:

„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Po przyjęciu LBA należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował. Obowiązkiem jest też wklejenie znaku LBA do wpisu.” 



1.Biblioteka czy księgarnia?
Zdecydowanie księgarnia. Uwielbiam poszerzać moją biblioteczkę, uwielbiam kupować nowe, wąchać ich zapach i czytać nowe, nie dotykane przez nikogo innego książki. Szczerze mówiąc nie przepadam za wypożyczaniem książek – nie wiem kto kiedyś trzymał je przede mną i nawet nie chcę o tym myśleć.  

2. Umysł ścisły czy humanista?
Umysł ścisny z zainteresowaniami humanistycznymi. W liceum jestem na profilu matematyczno-geograficznym i zawsze miałam dobre oceny z przedmiotów ścisłych, jednak bardzo interesuje mnie np. Psychologia lub sam fakt, że czytam książki już chyba na to wskazuje ;)

3. Pierwszy bohater książkowy, w którym się zakochałaś
Peeta Mellark z Igrzysk Śmierci. Mało kto go chyba nie zna. Generalnie Igrzyska Śmierci były trylogią, która sprawiła, że pokochałam czytać. Nigdy wcześniej się w to nie zagłębiałam, więc on był pierwszym bohaterem w którym się zakochałam.

4. Bohaterka, która jest najbardziej do ciebie podobna 
Szczerze mówiąc to pytanie jest dośc cieżkie. Chwilę siedziałam zastanawiając się, kto jest do mnie podobny, jednak muszę stwierdzić, że jest to America z serii Rywalki. Szczerze mówiąc czytając pierwszą część zastanawiałam się jakbym zachowywała się, gdybym to ja została wylosowana i doszłam do wniosku, że prawdopodobnie tak samo jak ona.

5. Niedokończona lektura
W liceum jest ich całkiem sporo, ale jedną z najświeższych jest Lalka Bolesława Prusa. Aż wstyd się przyznać.

6. Zdanie, które najczęściej wypowiadasz
Wydaje mi się, że "Czy coś w tym stylu". Najczęściej opowiadając coś komuś.

7. Rodzeństwo czy jedynak?
Rodzeństwo. Czasem zastanawiam się, czy posiadanie rodzeństwa jest lepsze od bycia jedynakiem i wydaje mi się, że tak więc mam to szczęście. Oczywiście, nie chcę obrazić żadnych jedynaków.

8. W jakim kraju chciałabyś mieszkać?
Moim marzeniem odkąd tam pierwszy raz byłam jest mieszkanie w Wielkiej Brytanii. Może nie jest oryginalna, ale chodząc po starych, klimatycznych uliczkach i spotykanie tyle różnych ludzi jest wspaniałe. Tam każdy może być kim chce i nikt nie patrzy się na nikogo oceniając.

9. Ile książek liczy twoja biblioteczka?
Z tego co liczyłam jest to około 87 książek. Jest to całkiem sporo, jednak chce żeby była coraz większa.

10. Czy chciałabyś kiedyś wydać własną książkę?
Czasem zastanawiam się nad tym, co chciałabym napisać. Kilka razy miałam nawet zarys powieści, jednak moją wadą w pisaniu jest to, że nie potrafię się rozpisywać z sensem i nie wydaje mi się, żeby napisanie książki kiedykolwiek wypaliło.

11. Najzabawniejsze wspomnienie z dzieciństwa
Kiedy byłam trochę młodsza, było to około 6 lat temu poszłam z tatą na basen. Chodząc na basen często ścigałam się z tatą na całą długość basenu, jednak dopiero co nauczyłam się pływać i nie byłam najszybszą pływaczką na świecie.
Kiedy zobaczyłam, że jestem daleko w tyle postanowiłam, że zacznę skakać w wodzie tak, jakbym się topiła i kiedy tata wróci, żeby mi pomóc ja go prześcignę i wygram. Tak też zrobiłam. Tak jak przewidziałam, tata zauważył co się dzieje i zaczął zawracać, żeby mi pomóc. Jednak nie zdążył dopłynąć, bo wcześniej przed nim na ratunek przyszedł mi ratownik.
Później musiałam tłumaczyć się z głupiej zabawy i było mi naprawdę wstyd, ale teraz mam zabawne wspomnienie.

Moje pytania:
  1. Film, czy serial na podstawie książki ?
  2. W świecie której książki chciałbyś się znaleźć?
  3. Dekorujesz swój pokój nawiązując do książek/fimów ?
  4. Wolisz kupować ubrania, czy książki ?
  5. Czy jest taka rzecz, której nie żałujesz, że zrobiłeś mimo, że wszyscy ci odradzali ?
  6. Twój ulubiony napój ?
  7. Jesz/pijesz podczas czytania ?
  8. Czy kiedykolwiek nazwałeś lub chciałeś nazwać zwierzę po bohaterze z książki/filmu?
  9. Twój ulubiony gatunek książki?
  10. Czy kiedykolwiek poznałeś kogoś przez internet z kim utrzymujesz kontakt?
  11. Odżywiasz się zdrowo, czy raczej jesz to, na co masz ochotę?


Nominuję:
http://bookocholic.blogspot.com/
http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
http://fandomowe-zycie-prim.blogspot.com/
http://niczymszeherezada.blogspot.com/
http://ksiazkoholiczka94.blogspot.com/
http://buszujacawsrodksiazek.blogspot.com/
http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/
http://filigranoowa.blogspot.com/
http://ocean-slow.blogspot.com/
http://coffeethebook.blogspot.com/
http://recenzje-starlight.blogspot.com/

18 czerwca 2015

TAG - Taylor Swift Tag

Dawno już tutaj nic nie pisałam, a planuję napisać kilka recenzji w najbliższym czasie więc przychodzę dzisiaj z czymś lekkim. Taylor Swift tag znalazłam na booktube i polega na przypisaniu książek kolejnym piosenkom Taylor. Bardzo ją lubię, dlatego gdy zobaczyłam ten tag stwierdziłam, że powinnam go zrobić. Zapraszam do stworzenia go każdego, kto ma tylko na to ochotę. 


 1. We are never ever getting back together.
Wybierz książkę lub serię, gdzie byłaś pewna że jesteś w niej zakochana, ale później chciałaś z nią zerwać.
 
Nie jestem raczej oryginalna, ale będzie to cała trylogia Niezgodna Veronici Roth. Pierwszą książkę przeczytałam w mniej niż dwa dni, kolejną równie szybko. Jednak nie dość, że musiałam czekać, aż Wierna zostanie wydana w Polsce i w trakcie przeczytałam spoilery czytało mi się ją bardzo ciężko i koniec nie był czymś, czego się spodziewałam. 




2. Red
Wybierz książkę z czerwoną okładką. 

Elita Kiery Cass to druga część mojej obecnie jednej z ulubionych serii Rywalki. Kiedy tylko zobaczyłam to pytanie od razu wiedziałam, że będzie ona moim wyborem.  
Recenzje całej trylogii pojawią się już niedługo. 

 




3. The best day
Wybierz książkę, która wprawia cię w nostalgiczny nastrój

 Szczerze, nie wiedziałam za bardzo co wybrać do tego pytania, jak również co dokładnie ono oznacza. Jednak przeglądnęłam kilka odpowiedzi ludzi, którzy go zrobili i zdecydowałam się na Igrzyska śmierci Suzanne Collins. Książkę tą czytałam już dawno temu i trylogia jest moją ulubioną. To dzięki nim pokochałam czytać. Często do niej wracam i podczytuje powoli kolejne rozdziały.





4. Love story
Wybierz książkę z zakazaną miłością. 
  
Tym razem wybrałam Delirium Lauren Oliver. Myślę, że książka w której miłość uznawana jest za chorobę mówi wszystko. Pomysł bardzo mi się podoba, oczywiście historia zakazanej miłości jest naprawdę cudowna. 







5. I knew you were trouble
Wybierz bohatera ze złym charakterem, którego możesz tylko kochać. 

Tym razem już kompletnie nie wiedziałam, kogo wybrać. Może dlatego, że nie czytam dużo książek fantasy w których tacy występują. 
Wiem, że prawdopodobnie nie o to chodziło, ale jedyny bohater ze złym charakterem, którego naprawdę lubię jest Alison DiLaurentis z serii Pretty Little Liars Sary Shephard. Uwielbiam ją, mimo całego zła, które wyrządziła. Możliwe, że za bardzo sugeruję się serialem, ale już nic na to nie poradzę. 



6. Innocent
Wybierz książkę, której zakończenie ktoś ci zniszczył. 
 
Mimo, że Gwiazd naszych wina Johna Greena kupiłam zaraz po Polskiej premierze, swojego czasu, nawet do tej pory, byłam dość aktywna na Twitterze. Piszę tam głównie z ludźmi zza granicy, którzy już wtedy książkę czytali i gdy pochwaliłam się swoim zakupem ktoś w odpowiedzi napisał mi spoiler z zakończeniem.




7. Everything has changed. 
Wybierz postać, która przeszła ogromny rozwój. 
 
Wiem, że pewnie sporo osób nie zgodzi się ze mną, ale uważam, że ogromny rozwój w całej trylogii przeszedł Christian Grey z Pięćdziesięciu Twarzy Greya E.L James
Książki wzbudzają do tej pory wiele kontrowersji za ich fabułę. Ja czytając je skupiłam się właśnie na wewnętrznej przemianie głównego bohatera, która dla mnie naprawdę ogromna. Z zimnego, oschłego człowieka tak naprawdę bez uczuć ciągle się zmieniał, chciał zmieniać się dla dziewczyny, którą pierwszy raz od bardzo dawna pokochał. Na końcu już widać tą różnicę z początkowymi stronami pierwszej części. 


8. You belong with me
Wybierz książkę na której premierę czekasz najbardziej. 

Jest to oczywiście Fangirl Rainbow Rowell
Przeczytałam po angielsku część, jednak kiedy usłyszałam, że Polska premiera jest już niedługo zatrzymałam się i postanowiłam poczekać. Czytając Eleonorę i Parka zdążyłam się oswoić ze stylem pisania autorki i bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać kiedy w końcu stanie na mojej półce. 




9. Forever and always
Wybierz swoją ulubioną parę z książki
 
Jak już wcześniej wspominałam Rywalki są teraz moją jedną z ulubionych trylogii także nie mogło ich zabraknąć jeszcze raz.
Uwielbiam Maxona, jest on moją ulubioną postacią z książek a to, co robi dla Americi, głównej bohaterki sprawia, że uwielbiam go jeszcze bardziej. 
To, co ich połączyło jest wyjątkowe i sprawiło to, że są moją ulubioną parą.





10. Come back, be here
Wybierz książkę, której nie pożyczyłabyś ze względu na strach, że mogłabyś ją stracić.

 Jest to prawdopodobnie Złodziejka książek Marka Zusaka. Jest ona dla mnie wyjątkowo ważna, cała książka jest wspaniała. Historię Liesel Meminger czytałam ją już parę razy i nigdy nie pogodziłabym się z jej stratą. Jest ona dla mnie zbyt cenna.

12 czerwca 2015

[6] Kass Morgan - Misja 100 (The 100)



Tytuł oryginału: The 100
Cykl: 100
Wydawnictwo: Bukowy Las
Liczba stron: 264



Trzysta lat po spustoszeniu Ziemi przez kataklizm, który uczynił ją niezdatną do życia, ludzie wciąż przebywają w oddalonej od macierzystej planety stacji kosmicznej. Ściśle egzekwowana kontrola narodzin pozwala im oszczędzać kurczące się zasoby, a dorośli skazani za przestępstwa zostają natychmiast straceni. W obawie, że kolonii pozostało niewiele czasu, Kanclerz decyduje o wysłaniu setki młodocianych przestępców na Ziemię, żeby przekonać się, czy powierzchnia planety nadaje się do ponownego zamieszkania. Czy będzie to dla nich szansa na nowe życie, czy wręcz przeciwnie – pewna śmierć?
W zetknięciu z dziką przyrodą setka zesłańców, prześladowana przez tajemnice z przeszłości, musi walczyć o życie. Nikt nie uważał ich za bohaterów, jednak dla całej ludzkości są ostatnią nadzieją na przetrwanie.

Po książkę sięgnęłam zachwycona serialem, który podstał na jej podstawie. Serial ten jest w tym momencie moim ulubionym. Pokochałam bohaterów, świat, wątki i ogólny cały pomysł na niego. Jednak wydaje mi się, że z książką wspólny mają tylko tytuł i bohaterów.

Czy gdybyś miał szansę powrócić na ziemię po ponad trzystu latach mieszkania w kosmosie na statku zwanym Arką zrobiłbyś to? Stu młodych przestępców otrzymało tą możliwość.
Książka podzielona jest na rozdziały, gdzie w każdym otrzymujemy historię jednego z 4 bohaterów. Powtarzają się one cyklicznie.
Pomysł jest naprawdę ciekawy i nowatorski, jednak moim zdaniem poprowadzony nieumiejętnie. Autorka starała wprowadzić się ciekawy zabieg narracji, jednak moim zdaniem postacie są dokładnie takie same w każdym aspekcie. Tak samo irytują, działają tak samo, są kierowane tymi samymi pobudkami i na pytanie dlaczego, jest prosta odpowiedź – bohaterowie są tacy sami. Nie wyróżniają się żadne indywidualne cechy charakteru, prowadzone są dokładnie w ten sam sposób.
Trójka bohaterów prowadzi narrację z ziemi, podczas gdy jedna została na statku. Generalnie bohaterowie skupiają się na miłości, szukaniu swoich ukochanych i próbie pogodzenia się z nimi. To, co bardzo podoba mi się w serialu to fakt, że wątek miłosny jest zepchnięty na drugi plan i wszystko skupia się na akcji, tym żeby przetrwać. Natomiast w książce nie ważne jest jak sobie radzą na ziemi, jak szukają zapasów ani nic z tych rzeczy. Główna bohaterka przeżywa problem, bo nie wie, którego chłopaka wybrać, inni obecni na ziemi starają się ją zdobyć, a bohaterka przebywająca w kosmosie również stara się, żeby jej były chłopak do niej wrócił. Przez to mimo, że ma tylko  trochę ponad 260 stron ciągnęła mi się bardzo i ciężko mi się ją czytało.

Jednak pozycja ma także swoje zalety. W każdym rozdziale możemy przeczytać retrospekcje, które dotyczą każdego głównego bohatera. Pokazują one problemy, jakie mieli na statku w czasie, kiedy nie byli jeszcze więźniami. Retrospekcje te pokazują nam sposób i zdarzenia, które doprowadziły do ich kary. Były o wiele ciekawsze od akcji teraźniejszej i miło mi się je czytało.
Jeśli chodzi o porównanie książki z filmem, są to tak naprawdę dwie osobne rzeczy, które łączy wspólny zamysł i bohaterowie.
Zarys historii jest ciekawy szczególnie dla fanów dystopijnego, postapokaliptycznego świata, po którym dużo nie zostało. Otrzymujemy lekką, niezobowiązującą historię, która jest początkiem trylogii.

Mimo kilku wad polecam książkę przede wszystkim fanom serialu, ale również fanom gatunku, mimo wszystko warto znać pierwowzór. Misja 100 to pozycja, po którą można sięgnąć, jeżeli nie ma nic ciekawszego do przeczytania w danym momencie. Mam nadzieję, że kolejne części rozwiną akcję i będzie sie je czytać przyjemniej od tej.

3/5

07 czerwca 2015

[5] Emmy Laybourne - Monument 14. Odcieci od swiata


Potężne tsunami pustoszy wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Nad krajem przetaczają się straszliwe burze, a ze zniszczonego ośrodka wojskowego wydostaje się tajemnicza broń chemiczna. Sześcioro licealistów, dwójka gimnazjalistów i szóstka mniejszych dzieci po wypadku w drodze do szkoły chroni się w supermarkecie. Wielki sklep szybko staje się jednak zarówno ich schronieniem, jak i więzieniem. Grupka zdanych na siebie, przerażonych, odciętych od świata dzieciaków zaczyna tworzyć małą społeczność: organizują sobie życie, dzielą obowiązki, starsi opiekują się młodszymi, ale też ujawniają się szkolne sympatie, antypatie i skrywane dotąd uczucia, wyłaniają się naturalni przywódcy i ci, którzy chcą skorzystać z sytuacji i trochę się zabawić...
Świetnie przedstawieni młodzi bohaterowie, ze swym charakterystycznym językiem, buzującymi emocjami i odmiennymi osobowościami, wymagające i realistyczne sytuacje oraz dynamiczna akcja sprawią, że czytelnicy nie będą mogli oderwać się od lektury.

Ostatnie zdanie jest prawdą, bo książkę pożarłam za jednym razem. Sięgnęłam po nią, ponieważ przewinęła się przez kilka booktuberowych kont i nie żałuję czasu poświęconego na czytanie tej pozycji.
Młodzież i dzieci, które zostają zamknięci w centrum handlowym z powodu narastających kataklizmów? To coś nowego i świeżego, czego, przynajmniej ja, nie czytałam jeszcze u żadnego z autorów. Chociaż nie mogę powiedzieć, aby temat końca świata i posapokaliptycznego świata nie był jakąś nowością.
Czyta się bardzo dobrze, nie wiem jak z czcionką w fizycznej wersji, ponieważ czytałam e-booka, jednak przez sam styl autorki sprawia, że przez kolejne strony przechodzimy dość szybko i jest to mile spędzony czas.
Co do samej akcji nie mam żadnych zarzutów. Trwa ona 12 dni i jest pisana z punktu widzenia głównego bohatera, jednego z młodzieży. Już od początkowych stron dzieje się w niej bardzo dużo, potem trochę zwalnia opisując kolejne działania dzieci, aby przetrwać tylko po to, aby zostawić nam na deser coś, przez co zapragniemy w tym samym momencie rozpocząć drugi tom trylogii. W międzyczasie otrzymujemy kilka plot twistów, które umilają nam lekturę.
Bohaterów jest dość sporo, są to uczniowie podstawówki, gimnazjum i liceum, którzy byli w drodze do szkoły, kiedy z nieba zaczął spadać grad uniemożliwiający im dalszą podróż.W całej historii nie występują praktycznie żadni dorośli, przez co jest interesująca. Obserwujemy młodych ludzi, którzy skazani są na to, aby usamodzielnić się od zaraz, zorganizować życie w centrum handlowym i dbać o to, aby móc przeżyć kolejne godziny. Każdy ma swoje indywidualne cechy i sposoby zachowań przez co możemy odróżnić tych dobrych od złych i irytujących od tych, których lubimy.
Ogólnie uważam, że Monument 14 to książka, przy której warto się zatrzymać. Nie czyta się jej zbyt długo, a jest przyjemna i warta uwagi. Nie mogę się doczekać sięgnięcia po tom 2.

5/5

• Konkurs •

• Konkurs •

• Konkurs •

• Konkurs •

© Izabella. Obsługiwane przez usługę Blogger.